Jak nie przeciążyć organizmu podczas ćwiczeń?
Już od 2016r., aktywność fizyczna to podstawa piramidy żywieniowej. Dlatego chcąc cieszyć się dobrym zdrowiem i sprawnością, bezwzględnie musimy być aktywni. Jest jedno małe „ale”: gorsze od braku ruchu, będzie przemęczenie organizmu! Niestety nie ma jednej recepty, jak nie przeciążyć organizmu podczas ćwiczeń, ale jest kilka aspektów, na które należy zwrócić uwagę przy uprawianiu sportu.
Oznaki przeciążenia organizmu
Przede wszystkim, ćwiczyć trzeba na tyle uważnie, by zauważać sygnały ostrzegawcze wysyłane przez organizm. W różnych dyscyplinach, mogą pojawić się różne oznaki przeciążenia, ale żadnych nie wolno lekceważyć. Zakwasy po wysiłku, to rzecz naturalna, ale utrzymujący się ból, już nie jest zdrowym objawem. Pierwszym sygnałem dla niektórych, może być osłabiona motywacja do ćwiczeń, brak zapału. U innych nic takiego nie będzie miało miejsca, ale wraz z kolejnymi treningami, pojawi się od razu ból. Dobry przykład słuchania organizmu, to zdanie powtarzane na każdych zajęciach jogi – w asany wchodzimy na tyle głęboko, na ile pozwala nam nasze ciało.
Stopniowe budowanie formy
Ważną sprawą, zwłaszcza gdy raczkujemy dopiero w jakiejś dyscyplinie, jest stopniowe budowanie formy. Niestety większość z nas ma tendencję do zbytniego szarżowania, od razu chcemy zostać mistrzami. I to właśnie bardzo szybka droga do przeciążenia i kontuzji. Sęk w tym, żeby nie porywać się z przysłowiową motyką na księżyc i np. jeśli nigdy nie przebiegliśmy 10km, to głupotą jest planowanie maratonu. Znane wśród ultramaratończyków powiedzenie brzmi: „jeśli wydaje Ci się, że zacząłeś powoli, to zwolnij”. Reguła ta sprawdza się w biegach górskich, ale też w praktycznie każdej aktywności fizycznej.
Plan treningowy – tak ale nie za wszelką cenę!
Plan treningowy jest ważny, istotne jest jego sumienne realizowanie. Dla niektórych, najtrudniej jest czasem odpuścić. Gdy organizm wysyła sygnały ostrzegawcze lub czasem, po prostu dla zdrowia psychicznego – lepiej zrezygnować z jednostki treningowej lub zmniejszyć intensywność. Twarde trzymanie się planu, nawet wbrew temu co sygnalizuje ciało, to najprostsza droga do kontuzji. Owszem, zwykle układamy plan, żeby zrealizować jakiś cel. Pytanie – co jest ważniejsze: osiągnięcie tego celu czy zachowanie zdrowia?