Czy wirus to organizm, który może istnieć bez człowieka?
Co to właściwie jest wirus? Kota i psa bez problemu zaliczymy do królestwa zwierząt. Z komarem, czy muchą też nie powinniśmy mieć większych problemów – zwierzęta. Bakterie także znajdują swoje miejsce w klasyfikacji wśród bytów żywych, należą do królestwa bakterii. A wirus?
Cóż, zwierzęciem nie jest. Co więcej, nie jest on nawet organizmem, bo z definicji organizm jest żywy. Wirus żywy nie jest. Sam nie potrafi przetrwać. Nie zachodzą w nim żadne procesy metaboliczne, które warunkowałyby jego ewentualne przeżycie. Nie oddycha, nie odżywia się… Zatem, jak to możliwe, że przenosi się pomiędzy osobnikami, namnaża się i zaraża całe rzesze?
Otóż wirus potrafi przetrwać, tylko i wyłącznie w organizmie żywiciela. Poza nim ginie. Jeśli w kimś bytuje, zachowuje się jak pasożyt. Pożycza potrzebne enzymy i składniki od gospodarza, tylko po to aby pomnażać swoją ilość. Dodatkowo powoduje zazwyczaj chorobę u zaatakowanego. Potrafi być na tyle przebiegły, że kamufluje się i w zaciszu czeka w komórkach gospodarza, aby go zaatakować. Robi to, gdy osobnik jest słabszy, traci odporność. Niektóre atakują nas i zostają w naszych komórkach już do końca życia. Co jakiś czas dają znać, że są z nami np. wirus opryszczki.
Podsumowując, wirus to twór, który może się namnażać tylko w komórkach swojego żywiciela. Bez niego długo nie przetrwa i nigdy się nie powieli. Nie możemy nazwać go organizmem, gdyż nie wykazuje cech życia. Pamiętajmy jednak, że nie tylko człowiek, może stać się dla niego inkubatorem. Wirusy mogą przenosić się pomiędzy innymi organizmami żywymi, i w ten sposób rozprzestrzeniać się w świecie.